Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

maciejka

Ostatnio na łamach MójBristol.co.uk opublikowaliśmy artykuł o pracy na farmach. Nieco kontrowersyjny "materiał i na pierwszy rzut oka nierealny.

Jednak coraz częściej zdarza się, że słyszy się o przypadkach łamania praw pracowników, szczególnie na farmach.

Nadal jednak chyba praca na farmach jest popularna. Jeśli jeszcze nie czytaliście zapraszam do lektury:
[link widoczny dla zalogowanych]

Skóra na głowie się jeży. Ehhh.

monster

dziwie się że oni tam zostali stali Ja na ten przykład zniknął bym nocą
i nie pracował w takim miejscu Ogólnie myślałbym nad powiadomieniem jakiegoś urzędu o takim miejscu.

RafalMat

Nie wiem ale ja nie mogę zrozumieć takiego traktowania przez innych ludzi. Tak praca na farmach i to nie tylko w Anglii jest najgorsza z najgorszych. Na ich miejscu od razu na drugi dzień bym powiadomił jakiś urząd i nawiał stamtąd. Szczerze im współczuję, że doświadczyli tego na własnej skórze jak to jest.

maciejka

Dla kontrastu powiem, iż zdarzaja się ludzie, ktorzy pracuja na farmach za godziwe pieniadze i w normalnych warunkach.

Miejmy nadzieje, ze takich "pechowych" przypadków bedzie coraz mniej.

RafalMat

Tak też na całe szczęście o tym słyszałem. Koleżanka wyjechała, fakt faktem, do Belgii na farmę k jednocześnie na zbiory i pisała, że jest bardzo zadowolona pomimo ciężkiej pracy, ale podobno za godziwe pieniądze. Oby takich więcej Very Happy