Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

foton

Witam wszystkich i pozdrawiam - to mój pierwszy wpis na forum. Od 5-ego marca zaczynam pracę w Bristolu i dołączę do grona Waszego Zacnego Grona. 28-ego lutego wyjeżdżam z Polski i muszę znaleźć sobie mieszkanie. Niestety moje pierwsze pieniążki wpłyną na konto dopiero 20-ego marca i do tego czasu muszę jakoś przetrzymać. Chciałbym sobie znaleźć mieszkanie tylko dla siebie za jakieś 300-500, no 550L/mc. Mój plan jest taki, że wcześniej zatrzymam się na 2-3 dni w jakimś tanim hotelu B&B i przez ten czas odwiedzę kilka agencji pośrednictwa, a one szybko znajdą mi mieszkanie. Czy to jest realne? Czy znajdę tak szybko mieszkanie? A może powinienem już nawiązać kontakt z agencjami przez internet? Aha, moje miejsce pracy będzie w Almondsbury, gdzieś w regionie węzła autostrad M4 i M5. Co to za okolica? Czy łatwo tam znaleźć mieszkanie? Wszelkie rady i informacje mile widziane. Jak Wy z doświadczeniem w Bristolu podeszlibyście do tego tematu.

Gonzo3

Witamy, witamy
Mozesz sprobowac bez posrednictwa agencji. Poszukaj na portalach z ogloszeniami np. tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
umow sie na obejrzenie gdy juz bedziesz w Bristolu.
Jezeli chodzi o Almondsbury to z mapy wynika, ze sa to baaardzo dalekie przedmiescia Bristolu. Ja jestem tu krotko, tak wiec zadnych blizszych szczegolow Ci nie podam.

Aha, i badz przygotowany na oplate miesieczna z gory i depozyt w tejze wysokosci.

pozdrawiam

ps. Jak bedziesz na miejscu daj znac

foton

Wielkie dzięki za pierwszą (myślę, że nie ostatnią) radę Smile

A czy są w Bristolu jakieś dzielnice, czy miejsca, których należy się bezwzględnie wystrzegać, jeśli chodzi o wybór miejsca zamieszkania - chodzi mi o wandalizm, bezpieczeństwo itd?
Na co należy szczególnie zwrócić uwagę przy oględzinach mieszkania - wiem, że kultura budownictwa jest chyba gorsza niż w Polsce, czy zdarzają się miłe mieszkanka ze szczelną stolarką, bez jakiejś głupiej odchodzącej tapety itd? Zależy mi na spokojnej bezpiecznej okolicy.
A na co należy zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy wynajmu?
Wciąż proszę o praktyczne porady.

Radek

Ty się nie zatrzymuj w B&B, tylko dzień przed wyjazdem z Polski lub kiedy już jesteś w Bristolu umawiasz się na wizytę u landlorda. Wybierz sobie dzielnicę tam, gdzie będziesz miał pracę, najlepiej jak najbliżej. Almoncośtam jest daleko. W pobliżu węzła M4/M5 znajduje się miasteczko przeróżnych sklepów wielkopowierzchniowych, w tym dość duża galeria. Niedaleko małe lotnisko i dużo domków, na pewno coś znajdziesz. Dobry dojazd do pracy będziesz miał z niektórych (północnych) dzielnic Bristolu. Mapka tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak Gonzo, mieszkanie wynajmować zdecydowanie polecam bez pośredników. Raz, że za darmo nie będą szukać i jeśli się zdecydujesz to pobiorą za wynajem stosowną opłatę; a dwa, że lepiej co do warunków ugadywać się z landlordem a nie z agencją, która jest niestety instytucją.

Aha, i co masz na myśli mówiąc "mieszkanie" - bo za Ł500 miesięcznie to kolego sympatyczny mieszkania nie znajdziesz. Za 300 dostaniesz umeblowany pokój w dobrej dzielni z dobrym dojazdem do centrum, w domu współdzielonym z kilkoma innymi osobami. Do rachunku zostanie doliczony telefon, jeśli oczywiście chcesz z niego korzystać. Pokój musisz koniecznie obejrzeć na żywo, bo budownictwo tu jest - moim zdaniem - dziwne. Czasem pokoje są tak małe, że zastanawiasz się, czy czasem nie chce ci ktoś wcisnąć w wynajem schowka na bieliznę Wink

. Zwróć uwagę na to, czy rozmawiasz z właścicielem. Stolarka raczej wszędzie szczelna, bo klimat wymaga. Zdziwiło mnie tutaj to, że niemal wszystkie domy są murowane tylko z pozoru, lub murowany jest tylko obrys budynku, skorupa jakby. W środku wszystko drewniane i w związku z tym nie mogę się przyzwyczaić np. do tego, że kiedy ktoś idzie po przedpokoju to mi się buja monitor na biurku Smile

.

Co do dzielnic - Jest tu gdzieś na forum wątek o dzielnicach. Poklikasz to znajdziesz.
Ja mieszkam w Stockwood (zadupie), i nie spotkałem się z jakimiś akcjami, ale moi znajomi czasem słyszą w pobliskim Brislington jakieś "polish..." za plecami. Głównie młodzież szkolna, bo - co trzeba tu powiedzieć jasno - bezstresowe wychowanie jednak nie wychodzi najlepiej, o czym na pewno się przekonasz jadąc pierwszy raz autobusem komunikacji miejskiej. Na topie teraz są głośniczki do ajpoda.

Gonzo3

Radek nie strasz chlopaka, mysle ze studio-flat znajdzie za te pieniadze.
Ale nie obiecuj sobie zbyt wiele. Ja szukalem tylko pokoju i nie bylo to wcale takie proste, jezeli sie ma jakies sprecyzowane wymagania. Zauwazylem ze mieszkania do wynajecia sa zazwyczaj w stanie takim sobie, ze tak to ujme. Oczywiscie mieszkania drozsze maja wyzszy standard. Jezeli chodzi o dzielnice to na pewno nalezy unikac bezwzglednie St. Pauls, Easton, Montpelier. Mysle, ze Ciebie powinny interesowac dzielnice w polnocnej czesci miasta.
To tyle z moich obserwacji, ale niech sie wypowiedza "starzy wyjadacze".

foton

No ponownie wielkie dzięki, chyba rzeczywiście nastawię się na szukanie bez agencji. Fajna jest ta mapka w Google, gdy zacząłem szukać w wyszukiwarkach wg wyświetlanych tam nazw dzielnic najbliższych mojej Almondsbury to dostałem sporo konkretnych wyników. Wcześniej szukałem "na ślepo" wpisując tylko Bristol no i marnowałem w ten sposób czas bo musiałem czytać i oglądać wyniki z bezsensownych dla mnie lokalizacji.
Wiem już, że typowy minimalny czas wynajmu mieszkania to 6m-cy. Zastanawiam się, czy istnieje możliwość wynajmu jakieś pokoiku, który niekoniecznie byłby idealny dla mnie, ale na krótko np. na 1-2mce, po to by w tym czasie "na spokojnie" szukać i oglądać mieszkania, aby wybrać już ostatecznie? Czy myślicie, że to jakiś pomysł?

Gonzo3

Mysle, ze to dobry pomysl. Mozna znalezc pokoj na krotszy okres niz owe 6 miesiecy. Chyba najlatwiej o taki pokoj w domu gdzie mieszkaja Polacy.

Magdalene... · Wysłany: Wto 10:49, 06 Mar 2007 Temat postu:

hej!!! mam pytanko... ile kosztuje wynajem pokoju na osobe tygodniowo,warunki standardowe...

monster · Wysłany: Śro 3:38, 07 Mar 2007 Temat postu:

ok 50 - 65 pound w mojej okolicy

1313ania · Wysłany: Czw 9:18, 29 Mar 2007 Temat postu:

Witam za miesiac jade do Bristolu i mam dylemat ktora dzielnice wybrac mam dwie do wyboru MULLER ROAD i LAWRENCE HILL wiem ze druga jest na uboczu jade tam jako kierowca FIRSTA czy jest tam jakos normalnie chodzi o mieszkanie i spokoj mam dwojke malych dzieci czy jest tam bezpiecznie chodzi mi o ogolne informacje moze ktos czyta to z tych zajezdni moze ktos tam mieszka i doradzi Pozdrawiam prosze odezwijcie sie moj nr GG 5366341 moj email [link widoczny dla zalogowanych] moze ktos ma skypa znajdziecie mnie po mailu to mail zony.

shem · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sprobuj kingswoodaccomodation.co.uk - reklamuja sie, ze juz znalezli mieszkania dla wielu polakow w Bristolu, ale co prawda to prawda - najlepiej prywatnie, na poczatku tamtego roku wynajelismy dom ( prywatne ogloszenie w gazecie ) 2 sypialnie = ogrod za 400 funtow - w miescie znalezienie kawalerki za ta kwote pozostawalo w kwestii marzen

Aga&Uszat

shem jak moge zapytac to gdzie ty mieszkasz obecnie??

shem · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

jescze w szkocji, ale to do dwoch tygodni, potem zjezdzam na dol