|
Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Forum dla Polaków w Bristolu, Wielkiej Brytanii i nie tylko. Wiadmości, najświeższe informacje, galerie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ile tygodniowo zarabiasz? |
Poniżej 200 GBP/tydz |
|
12% |
[ 2 ] |
Między 200-300 GBP/tydz |
|
43% |
[ 7 ] |
300-400 GBP/tydz |
|
37% |
[ 6 ] |
400-500 GBP/tydz |
|
0% |
[ 0 ] |
powyżej 500 GBP/tydz |
|
6% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
maciejka
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:30, 22 Wrz 2006 Temat postu: Ile zarabiamy? |
|
|
Ile zarabiają polacy w Anglii? Ile wy zarabiacie?
Już gdzieś widziałem takie sondy lecz ciekaw jestem jak kształtują się zarobki w Bristolu?
Proszę o komentarze i głos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nana
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bedminster /Czestochowa/
|
Wysłany: Pią 15:06, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pracowalam prze poltora roku w jednej firmie gdzie zaczynalam od 4.85 za godz. a skonczylam na 7/godz. co przy 48 godz. dawalo mi ok. 300 na tydzien. Niestety firma mi padla i przez dwa miesiace pracowalam dla kilku agencji. W ubieglym tygodniu dostalam stala prace - manager w coffee shopie - z poczatkowa pensja 14500 rocznie. Mam pracowac 37,5 godz. Po 8 tyg. mam dostac podwyzke na 16k. To tyle zobaczymy co dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihili
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:29, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ummm... niestety jakoś nie skalałam sie za bardzo pracą w UK. Wcale sie tym nie przejmuję Teraz kręcimy własny interes. Ile zarabiamy... różnie. Zarobki na swoim sa świetne ale wydatki również
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaras
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 13:29, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
mam 8.36.Za kilka miesiecy czeka mnie awans(musze skonczyc trening na ktorym jestem),niestety niewielki,lekko ponad 9f za godzine.ta kasa daje mi domyslenia ze moze jednak lepiej wrocic do polski i ostro wziasc sie za siebie.jest nieco lepiej z praca,wiec moze bede szukal firmy w ktorej bede mogl sie rozwijac i jak wiekszosc zaczne od ''5 zl'' a za kilka lat bede mial 3000 zl miesiecznie.Mazenie-ale kto powiedzial ze nierealne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radek
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: BS4 5DT
|
Wysłany: Wto 17:35, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jaras... darowałbym sobie. Ja w tej chwili jestem jeszcze w Polsce, mam pracę za 2 000 zł miesięcznie plus drobne bonusy, świetne warunki (pracodawca rok starszy ode mnie, super układy itd...). To wszystko jednak za mało, by żyć tak, jak chcę. Mimo zarobków nie stać mnie na zmianę samochodu, co miesiąc biorę większe zaliczki a poza tym mam dość braci kaczyńskich i giertycha, którzy są wszędzie. Żyć w tym kraju trzeba albo umieć albo na prawdę chcieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bristol
|
Wysłany: Wto 18:37, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No dokladnie!!! 9 funtow/h to bardzo dobra stawka! Ale jak to mowia "apetyt rosnie w miare jedzenia"! Tylu ludzi pracuje za mniejsze stawki i jakos daje rade. Ja moze nie zarabiam kokosow ale nie narzekam. Jestem w stanie odlozyc i pomoc rodzinie w Polsce. Nawet nie mysle o powrocie do Polski, no bo przeciez po co?! Watpie, ze tam co kolwiek sie zmieni na lepsze. Napewno nie dla takich zwyklych ludzi jak my... Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaras
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 6:29, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem wam jak to wyglada z mojego punktu widzenia,mieszkam sobie w 5 osob z jednym domku,wiec nieplace duzo.do barow niechodze,na dziewczyny niejezdze,czasem zrobimy sobie z chlopakami popijawe w domu i zaszalejemy na zakupach kupujac sobie jedzenie jakiego zapragniemy.ciuchy to mam praktycznie te same od roku,jak tu przyjechalem,staram sie oszczedzac ile moge i jak tylko moge.niepowiem,cos odkladam ale wiem ze jezeli mialbym sam wynajac sobie malutkiego flata dla mnie i dziewczyny plus gdyby trafil nam sie dzidzius to bym utonal w dlugach.puki jestem sam kasa jest ok.Ale jesli mialbym myslec o zalozeniu tu rodziny i stworzeniu im normalnych warunkow mieszkalnych to niestety ale 9f jeszcze zamalo.Niepowiem,zycie w angli jest duzo latwiejsze,ale mnie do polski ciagnie milosc(moja panne ani troche nierusza moje 9f i niechce tu przyjechac),a ja po calym roku pobytu i ogromnych staraniach niemoge jej pokazac cudow na moim koncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciejka
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:37, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
to co ja mogę powiedzieć...
mam żonę, synka, wynajmuje flat i mam 120 GBP tygodniowo
nic dodać, nic ująć
fakt, jeszcze prowadzimy biznes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bristol
|
Wysłany: Śro 19:34, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jaras napisał: |
Powiem wam jak to wyglada z mojego punktu widzenia,mieszkam sobie w 5 osob z jednym domku,wiec nieplace duzo.do barow niechodze,na dziewczyny niejezdze,czasem zrobimy sobie z chlopakami popijawe w domu i zaszalejemy na zakupach kupujac sobie jedzenie jakiego zapragniemy.ciuchy to mam praktycznie te same od roku,jak tu przyjechalem,staram sie oszczedzac ile moge i jak tylko moge.niepowiem,cos odkladam ale wiem ze jezeli mialbym sam wynajac sobie malutkiego flata dla mnie i dziewczyny plus gdyby trafil nam sie dzidzius to bym utonal w dlugach.puki jestem sam kasa jest ok.Ale jesli mialbym myslec o zalozeniu tu rodziny i stworzeniu im normalnych warunkow mieszkalnych to niestety ale 9f jeszcze zamalo.Niepowiem,zycie w angli jest duzo latwiejsze,ale mnie do polski ciagnie milosc(moja panne ani troche nierusza moje 9f i niechce tu przyjechac),a ja po calym roku pobytu i ogromnych staraniach niemoge jej pokazac cudow na moim koncie. |
Hej
wydaje mi sie ze troche przesadziles. Oczywiscie ze 9 ph to nie jest stawka, ktora daje luksusy,ale spokojnie mozna sie z niej utrzymac. Moj maz ma podobna stawke godzinowa, ja nie pracuje i mamy male dziecko. Pomimo tego sami wynajmujemy trzy pokojowe mieszkanie, mamy internet, tel-y komorkowe, samochod, ubezpieczenie na zycie itd. Na jedzieniu tez nie oszczedzamy, poprostu zyjemy normalnie i na wszystko nam starcza.
Co do powrotu do Polski,to moge co jedynie poradzic,zebys wracal jak najszybciej skoro jest tam twoja ukochana. Nie warto stracic milosci dla pieniedzy,a rok to dla zwiazku kawal czasu.
Zycze powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nana
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bedminster /Czestochowa/
|
Wysłany: Czw 2:32, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem tu z rodzina prawie 2 lata. Oj nie bylo latwo na poczatku. Przyjechalam z ok 120 funtow. Nie mialam problemow z dostaniem pracy na poczatek. Mieszkalismy w roznych warunkach (m.in. w pokoju gdzie zamiast drzwi byla firanka i gigantyczne pajaki na suficie, bez koldry, sniadanie w pracy... ) Pomogly benefity. Aktualnie mieszkamy w mieszkaniu za 750/m-c. Mamy samochod, mozemy oplacic wszystkie rachunki. Moj syn (8 lat.) spedzil ostatnie wakacje w Polsce. A mnie wcale tam nie ciagnie. W Polsce pracowalam przez ostatenie kilka lat jako manager restaruracji (PROHIBICJA - jesli ktos wie co to - LINDA, ZAMACHOWSKI, KONDRAT, MALAJKAT), moj maz skonczyla PRAWO na Universytecie Slaskim. Zdecydowanie wolimy Angolandie niz Polske.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciejka
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:54, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co mnie zastanawia? Otóż fenomen ludzi, którzy przyjeżdżają tutaj. zarabiają średnio bo jakieś 200GBP/tydz, wracają do Polski i..
..no właśnie tutaj się zaczyna. Szpan na całego i opowiadanie bajek ile to oni tutaj zarabiali i jak super nie żyli. A tak naprawdę jedli białe (nie mam nic przeciwko, niektóre rzeczy są dobre ), albo jedli tylko przeterminowane jedzenie, ktore było do wyrzucenia w restauracji więc ktoś im je dał. Co tam. Takie jedzenie wystarczy na tydzien, a przecież można zaoszczędzić.
Po powrocie do Polski za wszystkie pieniądze kupują np. samochód a póżniej zeby w ściane bo kasa miała być na coś innego. Ale za to co znajomi sobie pomyślą "jaki to ja dziany jestem"
To jeden z niewielu przypadków. Trochę mnie to wkurza a później w około się słucha ile to ludzie nie zarabiają, tak jak ostatnio widziałem dgdzies ze jest tutaj kupa polaków ktorzy spokojnie ponad 1000GBP/tydzien wyciągają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monster
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:56, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe że żadnego nie znam Ja wychodzę jakoś na swoje ale mam płacone od godziny więc zarabiam bardzo różnie Raz za tydzień dostanę koło 350 gb a następnym razem 120 więc nie mogę powiedzieć że by było super acz sądzę iż można tu nie źle żyć z niewielkie pieniądze W końcu nie one szczęście nam dają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
splona
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:48, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
pieniądze rządzą światem i to jest prawdziwy niefart, ludzie się zmieniają pod ich wpływem bardziej niż pod wpływem drugiego człowieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RafalMat
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL
|
Wysłany: Pią 3:29, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety masz racje spalona. Jestem tego samego zdanie, acz mam jeszcze nadzieje, że istnieją na tym cenzura świecie jeszcze normalni ludzie, którzy kierują się jeszcze jakimiś uczuciami (współczuciem, miłością) a nie tylko pieniądze, ale staram się też zrozumieć tych, którzy widzą pieniądze w swoim życiu. Zawsze jest to jakaś opcja na życie. Każdy ma swoje priorytety i ambicje, do których osiągnięcia dąży. Ale tak pieniądze rządzą tym światem bez dwóch zdań i ludzie udają, że tak nie jest a jak hieny idą na żer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
splona
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:51, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hm, kurcze fajnie to zabrzmiało ale ja jestem splona nie spalona /może zmienię bo ta splona to stary namiar na mojego męża właściwie, ja się tylko podszywam, dzięki za pomysł/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|