Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

Cisol

wlasnie koncze studia dzienne na AE w Poznaniu Informatyka i EKonometria i chcialbym wyjechac do Anglii
zaczalem szukac pracy w okolicach Bristolu w swoim zawodzie (czyli IT, jakies analizy, nawet zykla biurowa robota), wyslalem chyba z 80CV (lub apllication forms) i na razie cisza! dostalem moze ze 2 maile ze nie maja nic dla mnie albo ze nie wybrali mnie do dalszej rekrutacji.... tu sie nasuwa pytanie
czy ja mam szanse znalezc prace (chociazby w zwyklym biurze do wklepywania bo juz chyba o IT lub analizach finansowych to nie mam co marzyc)?????
posiadam jako takie doswiadczenie (prace na umowe zlecenie m.in. w MANie), listy referencyjne tez mam
w Polsce w Poznaniu nie ma zadnych problemow zebym dostal prace w swoim zawodzie czyli ekonomista lub informatyk(ok 2000netto) no ale sie zenie (2008) no i chcialbym sie sprawdzic, w koncu jak nie teraz to juz nigdy..... do anglii na 2 lata z przerwa na slub w Polsce Laughing

dodaje ze angielskim posluguje sie prawie plynnie (tzn bardzo dobrze, czasami jakiegos slowka nie moge sobie przypomniec ale to bardzo rzadko), dodatkowo znam francuski w stopniu komunikatywnym (podstawy)
aaaaa co do IT w gre nie wchodzi czyste programowanie, moze byc SQL ale nie zadne C++ itd.
dajcie mi znac jako ludzie juz tam pracujacy czy mam szanse, czy dalej szukac, czy postawiec wszystko na jedna karte i jechac do Bristolu nie majac pracy i tam szukac? czy moze juz zostac tutaj i robic "kariere"??? Question

z gory dziekuje za odpowiedzi

maciejka

Cisol, szanse masz, aczkolwiek mniejsze. Do branży IT na wypach jest szczególnie trudno się dostać. Co nie znaczy, że to nie możliwe. Ja zanim zdobyłem pracę w branży również miałem dużo trudności i to nie ze względu na moje doświadczenie ale na to niestety, iż... no właśnie jestem obcokrajowcem, nie miałem doświadczenia "w branży" na rynku brytyjskim. Ponadto chyba przeszkadzało samouwielbienie Anglików, jacy to oni nie są dobrzy. Tak samo było przy kontaktach z klientami. Co angielskie jest najlepsze - to przeświadczenie wciąż tkwiło w świadomości anglików.

Ja mimo wszystko uważam, że Polacy są lepsi. Smile

Więc, aby dostać pracę w branży oprócz szcześcia musisz się jeszcze wyazać. To na dobry początek. Więc nie poddawaj się i próbuj dalej.

A co do angielskiego, szlifuj póki masz okazję. Twoim problemem nie powinno być znajdowanie odpowiednich słow, nie powinienes odróżniac się od swoich anglojezycznych kolegów, aby nie dawać im przewagi.

Ponadto proponuję uważnie czytać wiadomości na portalu i na pewno znajdziesz wiele miejsc, gdzie możesz szukać pracy w branży IT

Cisol

dzieki za slowa otuchy, jak na razie zero odezwu, zaczynam powoli szukac tez w irlandii i szkocji

natomiast prosilbym o sprostowanie... piszesz ze mam szukac na portalu a ja jakos niegdzie nie widze ofert pracy chyba ze chodzi o bus driver, pakowacz itd

a atmosfere w pracy masz dobra? czy tez daja odczuc ze sie jest "obcokrajowcem"?

maciejka

Radek

Szanse zawsze jakieś są, a kiedy już dostaniesz robotę w IT okaże się, że kopary im opadają widząc efekty. Ja tak miałem...

Duży plus to język. Analityk dużo pisze, a analiza nie ograniczy się do zastosowania najprostszego słownika. Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to zawsze jeszcze jest UWE, gdzie pewnie możesz robić jakieś studia związane z Twoim kierunkiem. poznasz ludzi, zrobisz jeden, drugi staż i się zakręcisz jak trzeba. Masz dużo benefitów przy okazji bycia studentem. Powodzenia!