Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

bibi · Wysłany: Wto 19:58, 06 Mar 2007 Temat postu:

witam przyszlą mamę!!!! jeszcze troche i nie bedziesz miala czasu na nude Wink

napewno są chwile, że człowiek sie zastanawia czy nie lepiej by było siedziec w domu z dzieckiem niż pracować, ale wg mnie nic sie nie dzieje przypadkowo, tak poprostu musi być

Ania87 · Wysłany: Wto 20:43, 06 Mar 2007 Temat postu:

dzieki za przyjecie;)
moim problemem jest to, ze wiadomo - jak maluszek sie urodzi, to nie bede tak sie nudzila. Tylko tu nawet o nude nie chodzi. ja po prostu od kiedy tutaj jestem nie poznalam nikogo a napewno nie jestem typem samotnika. Przyszly maz pracuje codziennie i o 18 jest w domu. Czasem tak piekna pogoda, ale nie sprawia mi przyjemnosci samotne spacerowanie....

nihili · Wysłany: Wto 21:35, 06 Mar 2007 Temat postu:

Spłona faktycznie nie pracuje tak długo ale to mi wystarczy aby zrozumiec że bardzo brakje mi czasu z syniem. Zawsze byłam rozrywana mamą, od od narodzin niestety nie udało mi się przeżyć czasu kiedy poczułabym że jestem taka mamusią jakapowinnam być Smile

Tzn. biegająca za pociechą z nocniczkiem, wycierająca każdego smarka z nosa i tak dalej heheh Smile

Oczywiście to nie znaczy że nie opiekuję sie dzidzieusiem, bo tak nie jest. Obowiązki dzielimy z mężem po równo, przynajmniej tak mi sie wydaje Smile

Aniu ja jeszcze Ciebie nie przywitałam Smile

Wiec witam. Oczywiście myslę że już teraz nie powinna dokuczać Ci samotność Very Happy

Sylaluk · Wysłany: Śro 7:34, 07 Mar 2007 Temat postu:

Aniu oczywiście witamy Cię.
Ja również nie pracuje , ale wiecie co??Chyba jestem jakaś inna bo wcale mi tej pracy nie brakuje.Przed ciążą pracowałam kilka dobrych lat (w opiece społecznej i telefonii komórkowej), a po urodzeniu Synka jak najwięcej chcę mu czasu poświęcić.Czy to jest normalne że lubie byc "kurą domową"???Mąż pracuje dużo i czasami szczególnie jak pada i nie ma gdzie wyjść czuję sie trochę samotna, ale generalnie do pracy jakoś mi sie nie spieszy...

pozdrawiamy
Sylwia i Hubiś(24.09.2003)

Ania87 · Wysłany: Śro 7:35, 07 Mar 2007 Temat postu:

mam wielka nadzieje, ze samotnosc nie bedzie mi dokuczac;) wyjechalam tutaj tylko dla NIEGO, dla mezczyzny, ktory w 9 dni zawrocil mi w glowie;) historia jest jak z telenoweli, moze kiedys bede mogla ja opowiedziec;)

graga · Wysłany: Śro 7:51, 07 Mar 2007 Temat postu:

witaj Anniu cieszymy sie ze na nasze grono jest coraz wieksze !!!!

splona · Wysłany: Śro 7:59, 07 Mar 2007 Temat postu:

rozumiem Cię Nihili, ale jeśli dzielicie się z mężem opieką nad dzieckiem to jest to zawsze świetne wyjście, bo dziecko jest z rodzicem przez cały dzień, a wy możecie podzielić się wrażeniami napewno lepiej niż opiekunka, która wychodzi w chwili gdy wracają do domu rodzice. takie wyjście ma dużo plusów

Ania87 · Wysłany: Śro 10:09, 07 Mar 2007 Temat postu:

uff, ale sliczniutka pogoda dzisiaj:)
roznica miedzy mna a Wami wydaje mi sie jest taka, ze ja bede bardzo mloda mamusia. Mam niecale 20 lat;)

Matka Polka · Wysłany: Śro 12:37, 07 Mar 2007 Temat postu:

hey Mamusie
Wlasnie jestem w trakcie robienia pierogow ruskich,moja kuchnia wyglada jakby przeszlo przez nia tornado ale stwierdzilam ze zrobie sobie chwile przerwy bo przeciez nie samym gotowaniem czlowiek zyje.
Bardzo sie ciesze ze pojawily sie nowe osoby wiec Witam Cie Aniu,jak bedziesz miala jakiekolwiek pytania na temat ciazy a potem dzidziusia to na pewno wszystkie czatujace mamy Ci pomoga i doradza
A na razie wracam do lepienia uff ,do uslyszenia.

bibi · Wysłany: Śro 21:01, 07 Mar 2007 Temat postu:

mmmmmmm pierożki mniami Smile

przylecial mężulek na 3 dni, wiec do niedzieli raczej mnie nie bedzie Wink

nie widzieliśmy sie 3 miesiace to same rozumiecie...

pozdrawiam goraco!!!

Dolores · Wysłany: Śro 23:12, 07 Mar 2007 Temat postu:

Witam,ale sie mamuski rozgadaly Very Happy

.

Tez sie rozgadam i wytlumacze Wink

.

"Dolores stawia na pracę zawodową " - to nie tak do konca,bo na to ze zdecydowalam sie pojsc do pracy zlozylo sie pare spraw.
Po pierwsze,ja poprostu nie jestem domatorka. Siedzialam w domciu jakies 15 miesiecy (przestalam pracowac,jeszcze jak bylam w ciazy) i juz mnie to zaczelo meczyc. Inna sprawa,ze pierwszej mlodosci to juz nie jestem, wiec nadszedl tez i czas zastanowienia sie powaznie nad swoja przyszloscia. Trzeciaz bardzo istotna kwestia, ktora przyczynila sie do mojego pojcia do pracy bylo poslanie malego ( Dylana Smile

) do zlobka,gdzie przede wszystkim bedzie mial kontakt z angielskim. Chociaz sama znam ten jezyk w stopniu powiedzialabym dobrym, do synka mowie po polsku. Wiadomo ze,ze moj "angielki"akcent jest inny niz anglikow ,dlatego zdecydolismy ze od nas synek bedzie sie uczyl polskiego, a angielskiego ze zlobka. Czytajac wypowiedz gopher uwazam ze postapilismy slusznie.

Jezeli chodzi o zlobek, to juz troche na ten temat pisalam. Matko Polko Smile

, przeczytaj sobie to co juz pisalam i jak bedziesz miala jakies pytania, to postaram sie odpowiedziec Smile

.

splona · Wysłany: Czw 13:49, 08 Mar 2007 Temat postu:

bibi, jesteś absolutnie usprawiedliwiona...... Wink

Ania87 · Wysłany: Pią 8:22, 09 Mar 2007 Temat postu:

dzisiaj pogoda taka cudowna.... az chcialoby sie wyjsc na spacerek, ale gdzie tu isc samej:/

splona · Wysłany: Pią 9:19, 09 Mar 2007 Temat postu:

hej Aniu, gdzie mieszkasz?, ja poza centrum, Bradley Stoke, ale tak myślę sobie, że mogłybyśmy się kiedyś zorganizować z innymi mamami polkami i spotkac się np w okolicy Mall-a, na plotki przy kawce, do tego miejsca jest dobry dojazd z różnych stron miasta.... co wy na to mamuśki? Very Happy

Ania87 · Wysłany: Pią 10:34, 09 Mar 2007 Temat postu:

ja mieszkam w Shirehampton. Bardzo chetnie bym sie spotkala, choc narazie mam swojego bobaska tylko w brzuszku;) ale brakuje mi kontaktu z ludzmi i wychodzenia na spacery i wogole;) miasta dosc dobrze jeszcze nie znam, ale wszedzie latam z "azetka" Razz