Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

mypebble27 · Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamierzam zapisać się na kurs MA na UWE i w związku z tym moje pytanie, do ewentualnych studentów studiów magisterskich, czy to ma wogóle sens? studia są dość drogie ok. 5k za całość... :/ czy warto na nie iść? jakieś doświadczenia, porady?

PMK

Ja (może) będę. A na co chcesz iść? 5k to chyba tylko za ostatni rok, jak zaczynasz od razu postgraduate, bo za całość od początku (4 lub 5 lat) to mimimum 12k.

Zdrówka

mypebble27 · Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hej!

no ja wlasnie na postgarduate mam nadzieje sie wbic od pazdziernika Smile

powinno wypalic, mam BSc z AGH z Krakowa, spec. szacowanie nieruchomosci. po wstepnej rozmowie z pania z tutejszego dziekanatu Smile

wyglada to dosc dobrze. sprawdzilam suplement ktory dostalam z AGH i okazuje sie ze mam bardzo duzo zajec z real estate management zaliczonych a to jest wlasnie kierunek na ktory chce isc, na rocznego magistra, czy raczej mastra Smile

. koszt mnie troche przeraza, tzn. jestem w stanie zaplacic, ale szczerze mowiac nie licze na to zeby tu przedemna jakas ameryke odkryli i zebym sie niewiadomo czego nauczyla, bardziej licze na to ze wzrosna moje szanse na rynku pracy i ze za 2 lata zrobie licencje zawodowa.
wiem, ze 13/06 sa dni otwarte na UWE moze masz ochote sie wybrac?
na jaki kierunek chcesz startowac?

PMK

Faktycznie, wygląda to nieźle. Chcesz robić to na part-time czy na full? Ja startuję na Computing part-time. Na otwartym dniu byłem na początku maja, a niedługo będę miał pewnie rozmowę z admission tutor, która zadecyduje o moim studenckim losie. Co do finansów: możesz wystąpić do Students Loan Company o pożyczkę (oczywiście, jak już będziesz miała pewne miejsce na studiach). To dobry układ, bo spłacasz ją już po studiach i tylko po kosztach inflacji, bo to agencja rządowa. Mnóstwo tubylczych studentów na tym właśnie ciągnie. Pytanie czy się ją dostanie, ale nie ma nic do stracenia, w najgorszym przypadku odmówią. Ja dostałem od września, ale na inną uczelnię. Jeśli wybiorę UWE, to będę chciał ją przelać na nowy kierunek - choć nie wiem czy to możliwe.

A próbowałaś szukać pracy w zawodzie 'z marszu', tzn. z kwalifikacjami z AGH? Nie ma na to żadnych perspektyw?

Zdróweczka

mypebble27 · Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dzieki za rade z ta pozyczka, chyba sprobuje, co mi szkodzi. Dzisiaj bylam zaniesc papiery i jesli chodzi o strone techniczna to pani ktora przyjmuje te dokumenty powiedziala ze raczej jej zdaniem bez problemu bo wyglada to dobrze Smile

to mnie cieszy! za to wynikla sprawa certyfikatu jezykowego i musze na prawie 100% zaliczyc egzamin TOEFL, oficjalnie dowiem sie dopiero z listu ktory przysla a praktycznie 100% obcokrajowcow musi sie nim wykazac. no i to mnie troche martwi, bo wyglada na to ze czeka mnie troche przygotowan i czasu do poswiecenia...:// a chcialam juz isc do pracy... ale coz, mus to mus. moze orientujesz sie gdzie mozna w bristolu zdac ten egzamin i ile to moze kosztowac?
a jak tam u ciebie? jakies decyzje?? Smile

PMK

Tak, chyba każdy uniwerek tutaj wymaga papierka ze znajomości języka. W naszym przypadku to musi być albo TOFEL na poziomie 600 albo IELTS 6.5 (to na postgraduate). Nie wiem nic o TOFEL, natomiast IELTS robi się w British Council, sam egzamin kosztuje chyba około 100 funtów, ale dokładnej sumy pewny nie jestem. Takie kursy przygotowawcze do IELTS oferuje też UWE, więcej informacji znajdziesz [link widoczny dla zalogowanych].

Ale, bez obaw, ja też nie mam tych egzaminów Laughing

Z tego, co zdążyłem się zorientować, dużo tutaj zależy od rozmowy z admission tutor, czyli wykładowcy z danego kierunku oceniającego kandydatów. W przypadku mature students taka rozmowa (a nie formalne kwalifikacje) jest kluczowa. Tak przynajmniej to wygląda przy undergraduate. Jeśli on uzna, żeby złożyć Ci ofertę, to przy wymaganiach językowych mogą okazać pewną elastyczność, np. zastrzec, byś taki egzamin zdała w ciągu jakiegoś czasu już po przyjęciu studiów, lub też byś zapisała się na prowadzony przez UWE [link widoczny dla zalogowanych] też już po rozpoczęciu studiów. Czyli musisz poczarować admission tutor Wink

Bo przypuszczam, że na taką rozmowę Cię zaproszą. Czy jednak da się faktycznie przeciągnąć kwestię językowego egzaminu pewien nie jestem. Pod koniec czerwca mam rozmowę z wykładowcą z mojego kierunku, która odpowiada za przyjęcia. Wtedy dopiero będę wiedział więcej.

A w kwestii pożyczki, zerknij [link widoczny dla zalogowanych]. Dla nas aplikacja na ten rok to EU7N. Daj znać o postępach w temacie. I powodzonka!

mypebble27 · Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

dzieki za rady, niestety, zla wiadomosc jest taka ze na postgrad. nie przysluguja kredyty studenckie, chyba ze chcesz robic kierunek po ktorym zostaniesz nauczycielem. tyle wyczytalam z tej strony do ktorej podales linka. dobra wiadomosc jest taka ze poinformowalam juz sponsora Smile

czyli moja mame o kosztach i pozwole jej sie teraz z tym przespac... byc moze kilka dni hehehe Laughing

zastanawiam sie tylko jakie podejscie maja pracodawcy do dyplomu z tutejszej uczelni i czy ma on jakas wartosc, bo generalnie dyplom z agh znaczy dla nich tyle co dyplom ukonczenia podstawowki Smile

z tego co zauwazylam...

PMK

A to się wycwanili, pewnie jest tak, że można wystąpić o kredyt na undergraduate, ale już wyżej to z własnej kieszeni. Natomiast faktycznie polskie szkoły oni generalnie 'zlewają'. Nawet system przeliczania tytułów jest dziwny. Np. po naszej pięcioletniej politechnice zakończonej mgr-inż. oni uważają to mniej więcej za odpowiednik BS, czyli niżej niż tutejsza 4-letnia edukacja, bo na niektórych kierunkach już po 4 latach można dostać MS lub MA.

Przypuszczam, że przy poszukiwaniach pracy większą barierą niż egzotyczny dyplom z AGH jest kompletny brak doświadczenia zawodowego - zwłaszcza w kwestii wyceny nieruchomości, co - jak się domyślam - musi się wiązać z niezłą znajomością lokalnego rynku. Nie pomaga też na pewno fakt, że jesteś Polką. Ale nic to, tak czy owak trzeba próbować, także powodzonka w poszukiwaniu sponsorów Wink